Planując ceremonię ślubną, chcemy, żeby wszystko były całkowicie wyjątkowe i bardzooo romantyczne. Atmosferę tego ważnego wydarzenia buduje w dużej mierze oprawa muzyczna.

Muzyka towarzyszy Parze Młodej w kilku ważnych momentach.

W przypadku ślubu kościelnego, te momenty to:

  • wejście Pary Młodej do kościoła,
  • ofiarowanie,
  • Komunia Święta lub Uwielbienie,
  • modlitwa Państwa Młodych przy ołtarzu Matki Boskiej,
  • podpisanie dokumentów przez Parę Młodą,
  • wyjcie Pary Młodej z kościoła.

W przypadku ślubu cywilnego lista skraca się do:

  • wejścia Pary Młodej do sali,
  • podpisania dokumentów,
  • wyjścia Pary Młodej z sali.

Czy zawsze musi być to masz ślubny?

Muzyka podczas ślubu w kościele kojarzy nam się głównie z marszami weselnymi. Najpopularniejsze to Marsz weselny Mendelsona (który powstał w 1842 roku do spektaklu „Sen nocy letniej” Williama Szekspira) i Marsz weselny Wagnera (który powstał w 1850 roku jako prezent dla siostrzenicy Wagnera).

Coraz więcej par jednak chce urozmaicić to ważne wydarzenie i przemycić swoje ulubione piosenki podczas ceremonii. O ile w przypadku ślubu cywilnego i humanistycznego nie ma takiego problemu i Młodzi mogą złożyć playlistę ze swoich ulubionych miłosnych piosenek. O tyle przy ślubie w kościele jest to dosyć utrudniona sprawa. Dlaczego? Księża zwykle nie godzą się na świeckie piosenki w murach świątyni. Dwa lata temu opublikowana została nawet „zakazana lista piosenek”.

Utworów, których podczas swojego ślubu nie usłyszymy w kościele to m.in.:

1. The Beatles – „All You Need Is Love”
2. Ed Sheeran – „Perfect”
3. Jan Sebastian Bach – „Ave Maria”
4. Leonard Cohen – „Hallelujah”
5. John Paul Young – „Love Is In The Air”
6. Mieczysław Fogg – „Serce Matki”
7. Josh Groban – „You Raise Me Up”
8. Piotr Rubik – „Niech mówią, że to nie jest miłość”

Szkoda, prawda? Bo są to piękne piosenki, które doskonale pasują do okazji i podkreślają romantyczną atmosferę ceremonii. No cóż, nie w kościele…

To, czy ksiądz udzielający nam ślubu, zgodzi się na wybraną przez nas piosenkę (spoza listy zakazanej) zależy tylko i wyłącznie od jego dobrej woli. Możemy sobie wymarzyć jakąś piosenkę, która towarzyszyć miałaby nam przy wejściu do kościoła, ale jeśli ksiądz się nie zgodzi, bo uzna, że jest „zbyt świecka” lub „zbyt niestosowna” to musimy swoje marzenia odłożyć na bok i poczekać z piosenką do momentu wesela….

Jest za to lista pieśni kościelnych, które jak najbardziej będą „stosowne”, by zagrać i zaśpiewać je podczas ceremonii zaślubin. Na tej liście są takie pozycje, jak:

1. „Przykazanie nowe daję Wam”
2. „To przykazanie”
3. „Gdzie miłość wzajemna i dobroć”
4. „Gdy się łączą ręce dwie”
5. „Nic nas nie zdoła odłączyć od Ciebie”
6. „Czego chcesz od nas Panie”
7. „Być bliżej Ciebie chcę”
8. „Oblubieniec”
9. „Gdy się łączą serca dwa”
10. „Takie jest prawo miłości”
11. „Bo jak śmierć potężna jest miłość”
12. „Powietrzem moim jesteś”
13. „Nie bójcie się żyć dla miłości”

Jak widzicie, są to pieśni znane nam z niedzielnych czy świątecznych mszy. Niektórych z nich uczyliśmy się śpiewać w szkole na religii. I nawet jeśli nie jest to spełnienie naszych marzeń, to pamiętajmy, że można to też fajnie ograć. Wystarczy skorzystać z usług profesjonalnych muzyków, którzy znane z lekcji religii piosenki wykonają tak, że będą brzmieć jak romantyczne ballady znane nam z ulubionych płyt 🥰 Można postawić na wokalistę, który zaśpiewa w akompaniamencie organisty. Można też pokusić się o zatrudnienie i wokalisty i instrumentalistów, np. skrzypaczki. A może nie chcemy słów, tylko samą melodię? To wtedy postawmy na skrzypce lub fortepian.

Ulubioną piosenkę miłosną możemy jednak puścić już po mszy ślubnej, po wyjściu z kościoła. Nasze ulubione nuty mogą nam towarzyszyć też podczas odbierania życzeń od gości przed ślubem czy w trakcie wchodzenia do ślubnego samochodu. Jest więc nadzieja! A w razie czego… marsz Mendelsona lub Wagnera przecież też brzmi super 😉

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.